dziś dla odmiany plecionki z innego surowca.
pojemniki z reklamówek świetnie sie sprawdzają jako przechowywacze kolejnych reklamówek :)
a szmatkowe (z ubrań) można prac :)
teraz zabieram sie za kolejne 2 nowe surowce, wkrótce pokażę co wyszło jeśli wyjdzie :)
teraz zabieram sie za kolejne 2 nowe surowce, wkrótce pokażę co wyszło jeśli wyjdzie :)
![]() |
REklamoofki |
REklamoofki |
![]() | |
Greta i szmexowy koszyk |
![]() |
Kuba i szmatexowe pojemniki |
![]() |
Tuptuś przy pracy |
ze szmatek i niepotrzebnych ubrań |
z przeźroczystej foli |
Prześwietne :)
OdpowiedzUsuńrewelacja:-)
OdpowiedzUsuńpomysłowe:)
OdpowiedzUsuńhttp://rekodzielaani.blogspot.com/
Niesamowity pomysł :-) Trzeba go wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńpojemniki z reklamówek przypominają mi mi afrykańskie tykwy
OdpowiedzUsuńnatomiast koszyczek na szklankę z poprzedniego wpisu jest obłędny, chciałabym taki zrobić ślubnemu tylko jak?
Droga KonKata analogicznie do takiego normalnego koszyka tylko w mniejszej skali. proszę zajrzeć: http://makkirequ.blogspot.com/2012/02/plecione-z-reklamowek-i-szmatek.html pozdrawiam! :)
Usuńwow !!! genialny pomysł !!! Patrząc na Twoje dzieła mam ochotę również zacząć wyplatać. Obawiam się tylko, że nie wystarczyłoby mi cierpliwości do tego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
rewelacyjne, proste, a tak absolutnie fenomenalne!
OdpowiedzUsuńMatko Panie wydawało mi się, że już sporo różnych plecionek widziałam, ale byłam w błędzie. Muszę na spokojnie pooglądać sobie wszystko i na pewno wykorzystam jakieś szalone propozycję- pozdrawiam serdecznie i gratuluję kreatywności
OdpowiedzUsuńTwoje plecionki z materiałów wszelakich są super. Ja jestem jakby maniaczką szmatkową. Nie umiem nic wyrzucać, na zasadzie, że "się przyda". Też robię koszyki z ubrań :-)). Ciekawa jestem jak robisz koszyk z warkocza?
OdpowiedzUsuńZapraszam do obejrzenia moich szmacianych wyrobów
http://www.robotkizmyszka.blogspot.com/2012/02/szmatkowy-koszyk-na-robotki.html
http://maglowiec.blogspot.com/2012/03/rzucone-na-tasme.html
OdpowiedzUsuńPozwoliłam dodać o Pani cudach artykuł :)
Z przyjemnością przejrzałam blog - wspaniałe prace, ciekawe formy, przeznaczenie. Szczególnie biżutki mnie zachwyciły. Kiedyś popełniłam koszykopodobny twór, ale nie wyszło to najlepiej i pewnie dlatego nie podjęłam więcej tematu. Ciekawa jestem tych innych materiałów...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rewelacja. Wszystko jest niesamowite i inspirujące. Spróbuję wykorzystać w w miniaturowej skali.
OdpowiedzUsuńPiękne te kolorowe :)
OdpowiedzUsuńGenialne prace. Trafiłam do Cibie przez stronę www.kochamwies.pl. Jesteś bardzo zdolna, a Twoje prace są rewelacyjne i takie ECO! I w związku z tym zostaję u Cibie na dłużej. Pozdrawiam, Beata
OdpowiedzUsuń